small pl CAMK logo

Spotkania z astronomią

Wykłady odbywają się w okresie od października do czerwca, raz w miesącu, w poniedziałki o godzinie 18:00.
 

 


 

Najbliższy wykład popularny



20.01.2025

Królestwo galaktyk


Stanisław Bajtlik

(CAMK, Warszawa)


Na nocnym niebie widzimy, nieuzbrojonym okiem, kilka tysięcy migoczących gwiazd. Mogłoby się wydawać, że to one skupiają materię we Wszechświecie. Że są podstawowymi "cegiełkami", wyznaczającymi strukturę Kosmosu. Okazuje się jednak, że to nie same gwiazdy ale ich skupiska - galaktyki są tymi wyznacznikami. Galaktyki są skupiskami setek miliardów gwiazd i to one decydują o strukturze Wszechświata oraz jego ewolucji. O ich istnieniu przekonaliśmy się zaledwie ok. 100 lat temu. Czym są galaktyki, jak powstały, jak się zmieniały, czym się różnią między sobą, jaki będzie ich los, w jakiej my mieszkamy? O tym będzie ten wykład.


 

Formy uczestnictwa:

 


 

Pełna lista Spotkań z Astronomią



05.05.2014

Chaos w Kosmosie


Agnieszka Janiuk (Cft, Warszawa)


W trakcie wykładu omówię kilka przykładów działania chaosu na skalę kosmiczną. Będzie mowa o aktywności Słońca oraz tak zwanej "pogodzie kosmicznej", jak również; o chaotycznych zmianach orbit planet w Układzie Słonecznym. Na zakończenie podam kilka przykładów chaotycznego zachowania odległych źródeł kosmicznych, takich jak aktywne galaktyki.


12.05.2014

Co się dzieje w centrach galaktyk


Marek Sikora (CAMK, Warszawa)



19.05.2014

Co to są czarne dziury?


Jean-Pierre Lasota (CAMK, Warszawa)


W sposób prosty i przystępny pokażę jak stałość prędkości światła i powszechność ciążenia nieuniknienie wymagają istnienia czarnych dziur. Omówię też obserwacje, które tego istnienia dowodzą. Na zakończenie wspomnę o problemie "ścian ogniowych", o których ostatnio głośno było w środkach masowego przekazu.


26.05.2014

Jak komputery odkrywały coś, czego nigdy nie było


Krzysztof Leszczyński (NCAC, Warsaw)


Badania i symulacje astrofizyczne zawsze wymagały największych i najszybszych dostępnych komputerów. Kiedyś były to niewyobrażalne ilości setek kilobajtów, dzisiaj równie niewyobrażalne eksabajty. Podczas analizy numerycznej czasami dochodziło do „odkryć”, które się okazywały błędami programów.