small pl CAMK logo

Treść wpisu

Data utworzena: ,   Data archiwum:

Pierwsze światło w Polskim Obserwatorium Cerro Armazones

W połowie kwietnia tego roku nowo-wybudowany teleskop o średnicy zwierciadła 0,8 m zebrał pierwsze światło z mgławicy Tarantula w Wielkim Obłoku Magellana (patrz, ilustracja). To imponujące zdjęcie jest złożone ze 120 pojedynczych ekspozycji, po 30 s każda, w trzech filtrach odpowiadających barwom niebieskiej, zielonej i czerwonej. Zdjęcie zostało wykonane profesjonalną kamerą Andor iKon-L 936, umieszczoną na teleskopie skonstruowanym przez austriacką firmę ASA. Teleskop został przez nas nazwany Zbigniew "Zibi" Kołaczkowski i jest pierwszym gotowym do wykonywania obserwacji astronomicznych teleskopem z trzech, które na początku roku stanęły w Polskim Obserwatorium Cerro Armazones (OCA) na Pustyni Atakama w północnym Chile. Pustynia Atakama, ze względu na surowe warunki atmosferyczne (suche powietrze, ekstremalnie skąpe opady deszczu), jest najlepszym miejscem do obserwacji astronomicznych na świecie, gwarantującym ponad 330 gwieździstych nocy w roku. Nowo wybudowane teleskopy dołączyły do 0,8-metrowego teleskopu IRIS, który od 2008 roku wykonuje w OCA obserwacje w bliskiej podczerwieni. W ciągu następnych 2 lat obserwatorium wzbogaci się o 2,5-metrowy teleskop, który stanie się największym polskim teleskopem wybudowanym do tej pory. To olbrzymie przedsięwzięcie naukowo-techniczne jest możliwe dzięki wsparciu finansowemu z Ministerstwa Edukacji i Nauki oraz europejskiemu grantowi naukowemu ERC Synergy. Obserwatorium jest zarządzane przez międzynarodowy Projekt Araucaria, kierowany przez prof. Grzegorza Pietrzyńskiego z Centrum Astronomicznego im. Mikołaja Kopernika Polskiej Akademii Nauk w Warszawie. Celem Projektu Araucaria jest kalibracja kosmicznej skali odległości, a żeby ten cel osiągnąć zespół już od przeszło 20 lat wyznacza odległości do galaktyk w sąsiedztwie Drogi Mlecznej. Nowo wybudowane teleskopy pozwolą zaobserwować znacznie odleglejsze galaktyki i dzięki temu wyznaczyć odległości na znacznie większą skalę, a w przyszłości doprecyzować wartość stałej Hubble'a.

 

Tekst: Paulina Karczmarek

Zdjęcie: Mirosław Kicia

Archiwa


Kategorie